Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2013

Cisza i Ogien. Rozdział I

Rozdział I „Czuje, ż e znów b ę d ę si ę ba ć , mimo ż e kto ś daje mi znak.” Coma - „Listopad”   D zień rozpoczęcia szóstego już roku nauki w Hogwarcie nie należał do przyjemnych dla Draco Malfoya. Podczas trwania uczty w Wielkiej Sali czuł na sobie uważny wzrok Dumbledore’a. Miał wrażenie, że ten obserwuje każdy jego ruch. Albus Dumbledore jest wyjątkowo bystrym człowiekiem i wybitnym czarodziejem. Nie bez przyczyny Czarny Pan chce się go pozbyć. Jest jedyną przeszkodą, która dzieli GO od przejęcia Hogwartu. Kiedy Draco przystąpił do grona Śmierciożerców, Voldemort od razu postanowił sprawdzić, jak Lucjusz wychował swoją latorośl. Zbliżył nieludzką twarz do tej należącej do blondyna i szepnął mu jego pierwsze zadanie. Draco nigdy nie lubił brzydkich ludzi, to też w obliczu tak bliskiej styczności z czymś, co nawet nie jest człowiekiem, poczuł mdłości, a kiedy dotarł do niego sens słów Voldemorta miał wrażenie, że jego nogi są z waty i na pewno