Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

Cisza i Ogień. Rozdział X

Rozdział X - „Cisza i ogień – Z żaru, stworzyć popiół i w ciszę krzyki przeobrazić. Wrogów pogodzić tylko po to, by ich zabić.”- Hermiona po raz setny odczytała inkantacje na głos, umiejętnie uwzględniając przecinki. - Nie chcę podważać twojej racji, Hermiono, ale to tylko skrawek papieru. Skąd wiesz, że to akurat to zaklęcie? – Wtrącił Harry, przerywając dziewczynie ponowne odczytywanie tekstu. Hermiona posłała mu uciszające spojrzenie i po raz kolejny wymówiła zdania, które Harry zdążył już zapamiętać. Siedzieli w pokoju wspólnym od godziny i było już zdecydowanie późno. Ron z pewnością już spał i Potter bardzo mu tego zazdrościł. Hermiona stwierdziła, że potrafi wręcz idealnie ignorować własne problemy, w zamian zajmując się cudzymi i Harry, podejrzewał, że ma w tym sporo racji. Z jakiegoś powodu nie odczuwał nagłej potrzeby odczyniania klątwy, ale to prawdopodobnie też jej skutki. Co za klątwa chciałaby być odczyniona? Potter zaśmiał się pod nosem, na swoje myśli, przez co He